I wkońcu nadeszła moja ulubiona pora roku.. jesień! Liście lecą z drzew, zimy wiatr i mroźne rześkie powietrze,a momentami już czuć zapach zimy Wkońcu jadąc do Cięzkowic można się spodziewać świetnej zabawy, genialnej pogody i przede wszystkim sukcesywnego wspinania. A w tej chwili naprawde warto odwiedzic właśnie Cieżki, gdyż za sprawą licznych napalonych eksploratorów powstało tam mnóstwo nowych baldów. Na czele z Wide Widow 8a+/b Tomka Oleksego i Pasywnym Zagłówkiem 7b+ Mateusza Kądziołki. Z nowych przystawek można się doszukać w większości łatwych stopni w granicy 5c-7a+ . Rozgrzewkowo warto wstawić się w cały pasaż baldów, który mieści się na ścianie z Genzis 7a+ . Można tam znaleźć sporo bardzo łatwych i ładnych baldów w przedziale szóstkowym.Linowcy mogą wybrać się w „Odyseje Dotyku” za 7c+ . Dla mnie jedną z bardziej kuszących i atrakcyjnych propozycji rejonu jest „Bajan Maszynisty” 7c+ .Trawers został rok temu zrobiony przez Macieja Kalite i ma jak do tej pory jedynie 2 przejścia, w tym zero kobiecych. Aż ślinka cieknie na myśl o FFA . Na uwagę zasługują również mało chodzone „ Niebanalne opowieści” za 7b+ również autorstwa Maćka. Także ten weekend zapowiada się pracowicie. Warun dobry a baldów mnóstwo. Wiec całą sobotę i niedziele zaplanowałam sobie właśnie w Ciężkowicach razem z Maćkiem i jego siostrą Anią. Nie zabraknie też Duda i Bóg wie jeszcze kogo. Oczkiem w mojej głowie pozostają jednak buldery na górze i raczej z górnej półki. Między innymi jeszcze przez nikogo nie osiągnięty Orgazm łechtaczkowy za 7c Tomka Oleksego, schowany na samej górze niedaleko piramidy. Jednak wisienką na torcie jest wciąż Formalina za 8a … trzymajcie kciuki za dobry weekend!
Sylwia Buczek (Salewa, buldering.pl)
Copyright © 2014 by gorskieblogi