Tydzień później nadeszła kolej na najważniejsze wydarzenie wspinaczkowe roku 2011. Mowa o Krakowskim Festiwalu Górskim. Święto ludzi gór trwało 3 dni i oferowało olbrzymią ilość różnych atrakcji. Dla mnie najważniejszym akcentem weekendu były Mistrzostwa Polski w bulderingu. Zawody odbywały się w dwóch miejscach. Eliminacje i półfinały zorganizowane zostały w pakerni klubu KS Korona, gdzie na co dzień trenuję, na de fakto najlepszej ścianie do bulderingu w Krakowie i jednej z lepszych w Polsce. Niewątpliwie pozwoliło mi to czuć się pewnie podczas sobotnich zmagań i awansowałam do rundy finałowej. Finał rozkręcono na Uniwersytecie Ekonomicznym gdzie odbywał się cały festiwal. Ostateczna walka o mistrzostwo Polski najlepszych bulderowców, przybrała formę rewelacyjnych zmagań sportowych i przyciągnęła ogromną publikę. Na zawodach udało mi się obronić tytuł sprzed roku i zgarnęłam brązowy medal Mistrzostw Polski co bardzo mnie satysfakcjonuje. Routsetterem zawód był Marcin Wszołek, który przyjechał układać dla nas baldy prosto z międzynarodowego kursu konstruktorskiego, odbywającego się we Francji. Spodziewałam się problemów najwyżej klasy i oczywiście nie zawiodłam się. Ostatnie zawody były też okazją podsumowania całego cyklu zawodów bulderowych czyli klasyfikacja generalna roku 2011. Najrówniejszą formą przez cały rok wykazali się Kinga Ociepka i Kuba Jodłowski i to im przypadł Puchar Polski. Ilość punktów jaką uzbierałam przez cały rok dała mi 3 miejsce.
Pozostaje znowu wyciągnąć wnioski z niedoskonałego startu, zacisnąć zęby i nastawić się na ciężką pracę w przygotowaniu do kolejnych Mistrzostw!
Sylwia Buczek (Salewa, bouldering.pl)
Copyright © 2014 by gorskieblogi